Księga potworów O potworach niewątpliwie opowiadać można na wiele różnych sposobów. Można poważnie i srogo. Jest całkiem szeroki trend opowiadania o nich z zastosowaniem naukowej dyscypliny. Można również zrobić to dowcipnie i lekko. Autorzy „Księgi potworów” skorzystali z trzeciej możliwości. Kto tam na nas czeka? Wydaje mi się, że „Księga potworów” miała zaprezentować nam najbardziej znane fantastyczne stwory. Tak jest w istocie. Nie sposób doszukać się tutaj jakiejkolwiek systematyki, […]