Hipokamp mitologia

Hipokamp mitologia

Gdyby prześledzić postać stwora o nazwie hipokamp, mitologia ukazuje go jako hybrydę konia i ryby. Tym razem w naszych poszukiwaniach mitycznych stworzeń zajmiemy się fenomenem wodnych koni. Niewątpliwie ten fascynujący motyw możemy śledzić w rożnych odsłonach mitów Europy. Ktokolwiek widział konika morskiego, bez wątpienia zobaczy, jak ta niezwykła wizja hybrydy może inspirować. A jednak hipokamp ma drugą, odmienną i tajemniczą twarz – kelpie.

hipokamp mitologia

Zwierzę to zlokalizować można w całym basenie Morza Śródziemnego oraz na północy Europy. Znamy go dzięki Grekom, Fenicjanom, Etruskom i Piktom. Hipokamp jest właściwie morską hydbrydą. To znaczy, część końska jest przednia, podczas gdy zamiast tylnych nóg i ogona, stwór posiada rybi ogon1. Już 2.500 lat temu na monetach z okolic Tyru przedstawiano hipokampa, jako wierzchowca dobrego boga Malquarta.

Pod wodą ale konno

Z jakiegoś tajemniczego powodu, bogowie i herosi mórz pozazdrościli wierzchowców swoim lądowym braciom. Posejdon lubił poruszać się rydwanem zaprzęgniętym w morskie konie. Podobnie do niego postępował jego rzymski odpowiednik – Neptun2. Stosunkowo rzadko widzimy hipokampy, jako dzikie stworzenia. Nawet na słynnej, bogato zdobionej fontannie di Trevi w Rzymie, te piękne stworzenia są poskramiane przez trytonów3.

Hipokamp jako stworzenie o urodzie dorównującej końskiej, stał się elementem średniowiecznej estetyki. Występuje na wielu herbach, które przetrwały do dziś, jak choćby miast Newcastle, czy Cardiff. Podobnie jak koń lub jednorożec, w herbarzach jest przeważnie biały. Oczywiście mowa o lądowej części ciała. Ryb ogon przedstawia się jako zielony i wyraźnie łuskowany.

Kelpie

W poszukiwaniach wodnych koni galopujemy na północ. Odnajdziemy tam taki wizerunek hipokampa, jaki wydaje się bardziej odpowiadać jego naturze. Przyrodniczej obserwacji zasługują Kelpie. Stwory te wywodzą się z tego samego pnia co hipokampy, mitologia w której funkcjonuje jednak jest piktyjska oraz celtycka.

Kelpie to magiczny koń rzek i potoków, a zatem wód słodkich. Kelpie jest zmiennokształtny, czasem przemieniające się w kudłatego, brutalnego człowieka. Jego ojczyzną jest Szkocja. Jednakże podobne stworzenia zawędrowały również do Skandynawii (jako Bäckahästen), na Szetlandy (Shoopiltee) i Orkady (Nuggle)4.

W folklorze celtyckim wodny koń nie ma nic z południowej łagodności hipokampa. Stojąc nad brzegiem jeziora, udaje wolnego konia, którego można spróbować dosiąść. Nieszczęśnika, który chciałby tego spróbować, porywa na dno zbiornika i topi. W ludzkiej postaci atakuje brutalną siłą, a nawet ciska dorosłymi mężczyznami, jak kamykami. Potrafi ostrzegać przed burzami, jednakże przy jego wrogiej człowiekowi naturze, raczej jest to działanie uboczne.

hipokamp mitologia

Kelpie na papierze

Groźną, ale jednak nie tak bezkompromisową twarz kelpie ukazano w książkach Joanne K. Rowling. W powieści „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” i jej kontynuacji, główny bohater opiekuje się jednym z tych stworzeń. Kelpie w tym wydaniu zmienia kształty, ale najbardziej lubi połączenie konia z kępką wodorostów. Stwór jest bardzo niebezpieczny, ale za pomocą magii może zostać okiełznany. I według autorki utworu, jest rzeczywistym wyjaśnieniem tajemnicy potwora z Loch Ness.

Warto wspomnieć o innym kulturowym smaczku z prozy Andrzeja Sapkowskiego. Ciri – jedna z głównych bohaterek, wychowanka Wiedźmina Geralta, dosiadała klaczy o imieniu Kelpie. Stała się jej właścicielką po tragicznej śmierci poprzedniego właściciela. W odróżnieniu od legendarnych szkockich kelpie, koń nie miał nic wspólnego z jego zgonem5.

Podsumowując, widzimy to samo stworzenie, a jednak ma ono dwie przeciwne twarze. Myślę, że jest w tym coś z natury żywiołu wody. Potrafi być nam przyjazna, ale i groźna. Daje nam siebie, ale i odbiera. Zdecydowanie jest tajemnicza. Głębiny zawsze będą nas przerażać skrywanymi w sobie sekretami.

Hippocamp 2019

Nie jest przypadkiem, że odkryty w 2019 r. mały księżyc planety Neptun, nazwano Hippocamp. Godne uwagi jest, że ten najmniejszy księżyc gazowego olbrzyma, według astronomów jest oderwanym niegdyś fragmentem większego – Proteusza. Oba ciała niebieskie mają wyjątkowo bliskie orbity5. Mnie nurtuje jednak, dlaczego piękne, szlachetne zwierzę, dość duże by ciągnąć boski rydwan, dało nazwę tak niewielkiemu księżycowi. Po głębszym zastanowieniu jednak, może należy się cieszyć, skoro do tego roku nasz stwór wcale nie występował na niebie?

Moimi oczami

hipokamp mitologia

Hipokamp i jego mitologia bardzo mnie zainspirowały! Zejdźmy z nieboskłonu na kartkę papieru, a w zasadzie w jej głębiny. W swojej grafice chciałam ukazać stworzenie, które ma coś ze szlachetnego hipokampa i dzikiego, ale także z wolnego kelpie. Mój podwodny koń jest zakochany przede wszystkim w głębinach i przestrzeni jaka się tam rozciąga. Dlatego więcej w nim z ryby welonki niż z lądowego kopytnego szybkobiegacza. Mój kelpie z gracją wynurza się, łowiąc promienie słońca tańczące na falach.

Jeśli jesteś zainteresowany stworzeniem kubka, z fantastycznym stworem, specjalnie dla Ciebie, to zapraszam do kontaktu. Odwiedź też koniecznie mój fanpage na Facebooku

Bibliografia

  1. https://en.wikipedia.org/wiki/,

  2. https://pl.wikipedia.org/,

  3. https://lazurowyprzewodnik.pl/fontanna-di-trevi/,

  4. „Prawdziwa historia stworów fantastycznych; fakty, relacje, dokumenty”, Warszawa 2001,

  5. Andrzej Sapkowski „Wieża Jaskółki”,

  6. https://dzienniknaukowy.pl/kosmos/astronomowie-wyjasnili-pochodzenie-najmniejszego-ksiezyca-neptuna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *