Chiński smok
Szybujemy nad taflą wody. Odrywamy się od wartkiego nurtu rzeki. Smok chiński szybuje na wchód, podobny do złotej strzały. Tym razem zanurzymy się w oparach chińskich, japońskich i koreańskich wierzeń. Jak kraje dalekiego Wschodu postrzegają to zwierzę? Ile palców ma smok z Chin, a ile z Japonii? Czym różni się od smoków europejskich? Tego wszystkiego niewątpliwie dowiecie się z dzisiejszego wpisu! Oto wejście smoka.
Smok chiński to prawdopodobnie najlepiej znana na Świecie postać wierzeń dalekiego Wschodu. Uosabia siłę i szczęście. Istotnie jest związany z żywiołem wody. Opiekuje się rzekami i strumieniami1. Smok chiński sam mając kształt węża, wije się jak potok. Jest tak różny od smoków europejskich, jak tylko różni mogą być dalecy krewni.
Nieco inny kuzyn
Nasz magiczny stwór przede wszystkim potrafi latać, nie posiadając skrzydeł, podczas gdy nasze rodzime smoki są w nie wyposażone. Oczywiście jest w nim wiele magii, a jednak nie przyswoił zdolności ziania ogniem. Niewątpliwie smok chiński przypomina po części węża, a trochę rybę, co dość mocno odróżnia go od smoków europejskich. W naszej części globu smok to latający gad, zazwyczaj silnie związany z żywiołem ognia.
W Chinach i innych krajach dalekiego Wschodu, smoki są nierozerwalnie związane z wodą, a w szczególności z rzekami. Ponadto europejski smok nie nosi zarostu, a jego azjatycki kuzyn ma widoczną brodę i sumiaste wąsy2. Co ciekawe pod tą okazałą brodą stale trzyma płonącą perłę. Smoka chińskiego opisuje i definiuje liczba 9. W literaturze nadano mu atrybuty w liczbie wielokrotności 9, a na starożytnych dziełach sztuki przedstawiano smocze dziewiątki1.
Stwór narodowy
Smok chiński to uosobienie narodu chińskiego i tamtejszego państwa. W rezultacie, jego wizerunek zobaczymy na każdym kroku – na odzieży, w dekoracjach nowoczesnych budowli i zabytków, na antycznych wazach i współczesnych wazonach. Jednocześnie obraza smoka, czy przedstawianie jego karykatury odbierane jest w Chinach, jako wielce niestosowne, a nawet jako obraźliwe. Z takim zarzutem musiała zmierzyć się firma „Nike” po emisji reklamy. W scenariuszu, sportowiec LeBron James walczy na boisku do koszykówki między innymi z duchami, otoczony podobiznami smoków3.
Tym bardziej widać, jak Chiny utożsamiają się ze smokiem po tym, ile nazw, przysłów, metafor czy tytułów o nim wspomina. W prasie światowej smok niemal nigdy nie opisuje innego państwa. W samym starożytnym Cesarstwie, smok był symbolem władzy monarchy. Od czasu cesarza Huang Di, oznaczał także nieśmiertelność samej monarchii. Cesarz i najwyżsi dygnitarze mogli używać symbolu smoka o pięciu palcach. Czetropalczasty był smokiem państwowym. Trójpalczasty – pospolitym. Za używanie symbolu smoka nienależnej kategorii groziły surowe – jak to w starożytności bywało – kary.
A może smok japoński lub koreański?
Każdy Chińczyk powie, że smoki narodziły się w Chinach. Natomiast każdy Japończyk stwierdzi, że przybyły z Japonii4. Jeśli przyjrzeć się obrazom i rzeźbom smoków w obu dumnych kulturach, stwierdzimy, że smok chiński jest pięciopalczasty (ten najważniejszy – jak opisano wyżej), a japoński – trójpalczasty. Okazuje się, że funkcjonują tam przeciwstawne legendy. Zgodnie z chińską – smoki oddalające się od ojczyzny gubiły palce. Japońska natomiast przedstawia to dokładnie na odwrót – to nadmierna liczba palców wskazuje na odległość od macierzy. Koreańskie, czteropalczaste smoki milczą na ten temat1.
Smok w kalendarzu
Chiński zodiak, opisujący poszczególne lata urodzin, również posługuje się symbolem smoka. Osoby urodzone w roku smoka są ponoć pomysłowe i o silnym charakterze. Z pewnością są pełne życia i odważne. Lubią pracę i nie boją się ryzykować. Bywają próżne i krytyczne, choć można im to chyba wybaczyć przy tylu pozytywnych cechach5.
Podsumowując, smok chiński wygląda zdecydowanie inaczej niż europejski. Ma inną pozycje w kulturze, inny wygląd i reprezentuje inne wartości. Ale czy na pewno? Czy europejskie legendy o potężnych, magicznych, choć często chciwych stworzeniach nie odbijają się echem od azjatyckich wyobrażeń? Niewątpliwie w naszej kulturze nie czcimy smoków. Jednak oczywiście widzimy w nich siłę, długowieczność, mądrość, witalność i magiczną moc. W tym sensie kuzyni wydają się być jak dwie krople wody.
Moimi oczami
Moja grafika przedstawia smoka szybującego w przestworzach, wijącego się niczym rzeka. Nie ma skrzydeł, ale przecież to stwór magiczny. Porusza się blisko chmur, bo na tle ich orientalnych kształtów może prezentować swoje piękno. Dałam mu coś od siebie, coś czego nie znał na dalekich azjatyckich równinach. Ofiarowałam mu mądre, pełne mocy oczy i gadzi pysk europejskiego smoka z moich własnych wyobrażeń. Myślę, że to zrozumie. Otoczyłam go smoczymi kulami, których, jak każe tradycja, powinno być jednak dziewięć.
Bibliografia
-
„Prawdziwa historia stworów fantastycznych; fakty, relacje, dokumenty”, Warszawa 2001,
-
Mitologie Świata, Ludy Starożytnej Japonii, wyd. Rzeczpospolita,
Czy ta grafika jest do kupienia?
Wysłałam do Pani wiadomość e-mail 🙂